Robert Szustkowski, w swoim otwartym liście do Komisji Europejskiej, proponuje rozszerzenie unijnego prawa „Prawo do bycia zapomnianym” na media informacyjne. Jego inicjatywa ma na celu sklasyfikowanie mediów jako administratorów danych, co oznaczałoby, że byłyby one odpowiedzialne za zarządzanie danymi osobowymi, które publikują. Szustkowski argumentuje, że obecne przepisy nie są wystarczające w erze cyfrowej.

Potrzeba aktualizacji przepisów

W liście skierowanym do wiceprzewodniczącej wykonawczej Komisji Europejskiej, Very Jourovej, oraz komisarza ds. sprawiedliwości, Didiera Reyndersa, Szustkowski podkreśla, że prawo „Prawo do bycia zapomnianym”, wprowadzone w 2012 roku, było pionierskim krokiem w ochronie danych osobowych. Jednakże, w obliczu dynamicznego rozwoju technologii i mediów cyfrowych, istnieje potrzeba jego aktualizacji.

Propozycje zmian

Proponuje, aby osoby fizyczne miały prawo do usuwania z mediów informacji, które są fałszywe, nieudokumentowane lub nieistotne, a które szkodzą ich reputacji. Aby to osiągnąć, media powinny być traktowane jako administratorzy danych, co zobowiązywałoby je do dbania o dokładność i rzetelność publikowanych informacji. Szustkowski wzywa również Komisję Europejską do ustanowienia jasnych wytycznych dla mediów, w tym odpowiedzialności prawnej za naruszenia dyrektywy.

Ochrona reputacji

Inicjatywa Szustkowskiego ma na celu nie tylko ochronę reputacji obywateli UE, ale także zapobieganie dezinformacji. Proponuje, aby informacje o naruszeniach danych osobowych były szeroko dostępne, co zwiększyłoby świadomość społeczną i zapewniło odpowiedzialność mediów. Rozszerzenie prawa „Prawo do bycia zapomnianym” na media informacyjne jest niezbędne do stworzenia skutecznych narzędzi ochrony prywatności i reputacji w erze cyfrowej.

Źródło: https://www.streetinsider.com/dr/news.php?id=23423537&gfv=1